Zubożenie klasy robotniczej
Zubożenie klasy robotniczej (pauperyzacja), tendencja istniejąca w ustroju kapitalistycznym i wynikająca z jego immanentnych praw ekonomicznych, zwłaszcza z działania absolutnego, ogólnego prawa kapitalistycznej akumulacji (akumulacji kapitalistycznej ogólne prawo). Tendencję tę Marks sformułował następująco: „Im większe Jest bogactwo społeczne, im większy funkcjonujący kapitał, im energiczniejszy, im szybszy jest jego wzrost, im większa jest więc absolutna liczba proletariatu i siła produkcyjna jego pracy — tym większa jest rezerwowa armia przemysłowa. Te same przyczyny powodują wzrost rozporządzalnej siły roboczej i wzrost prężności kapitału. Stosunkowa wielkość rezerwowej armii przemysłowej wzrasta wraz z potęgą bogactwa. Lecz im większa jest ta armia rezerwowa w stosunku do czynnej armii robotniczej, tym bardziej masowy charakter ma owo stałe przeludnienie, którego nędza pozostaje w odwrotnym stosunku do męki jego trudu. Wreszcie, im większa łazarzowa warstwa klasy robotniczej i rezerwowa armia przemysłowa, tym większy Jest pauperyzm oficjalny. Jest to absolutne ogólne prawo kapitalistycznej akumulacji. Prawo to, na równi z innymi prawami, w swym urzeczywistnieniu podlega zmianom pod wpływem różnorodnych okoliczności”. Marks wskazuje, że wraz ze wzrostem bogactwa społecznego rośnie liczba proletariuszy, bogactwo społeczne gromadzone Jest na jednym biegunie społeczeństwa, towarzyszy temu koncentracja robotników na drugim biegunie społeczeństwa burżuazyjnego. Dane statystyczne krajów kapitalistycznych potwierdzają, że wśród wszystkich klas ludności najszybciej rośnie liczba robotników. Wobec tego, że klasa robotnicza jest pozbawiona własności środków produkcji i może utrzymać się jedynie ze sprzedaży swojej siły roboczej, wraz z jej przyrostem rośnie liczba ludzi o niepewnej egzystencji. Jednocześnie ze wzrostem liczby robotników rośnie liczba bezrobotnych, — „rezerwowa armia przemysłowa” (rezerwowa armia pracy). Dane statystyczne głównych krajów kapitalistycznych potwierdzają i tę tezę. W okresie międzywojennym liczba bezrobotnych w USA wynosiła 15 min, a w Niemczech — 6 min osób, co trzeci angielski robotnik był bez pracy; analogiczna sytuacja istniała w Polsce. Obecnie w świecie kapitalistycznym bezrobocie jest mniejsze niż w okresie międzywojennym, niemniej liczba bezrobotnych wzrosła w porównaniu z innymi okresami rozwoju kapitalizmu, i to mimo wysokiej koniunktury i olbrzymich wydatków państwowych. Aktualna liczba całkowicie bezrobotnych w USA przekracza liczbę całej klasy robotniczej na początku XX w. Marks dowodzi, że bezrobocie jest nieuchronnym przejawem kapitalizmu, przymusowe i masowe bezrobocie przez cały czas towarzyszy kapitalistycznemu sposobowi gromadzenia bogactw; tę tezę Marksa burżuazyjni teoretycy gorąco zwalczali ponad 60 lat. Na podstawie tzw. prawa rynków Saya teoretycy ci dowodzili, iż bezrobocie nie ma w ustroju kapitalistycznym przymusowego charakteru, mechanizm gospodarki kapitalistycznej steruje rzekomo gospodarkę w kierunku równowagi i żywiołowo zapewnia stan „pełnego zatrudnienia”. Dopiero Keynes (keynesizm) doszedł do wniosku, że bezrobocie w warunkach kapitalizmu ma charakter przymusowy, że nie istnieje mechanizm, który by samorzutnie zapewniał pełne zatrudnienie. W ten sposób burżuazyjni ekonomiści musieli uznać słuszność i tej tezy. Nie ulega wątpliwości, że bezrobotni stanowią najbardziej upośledzoną warstwę klasy robotniczej (zresztą nie tylko oni, nawet w najbogatszych krajach kapitalistycznych istnieją liczne warstwy robotnicze, znajdujące się w nędzy lub w strefie nędzy).