Prawo wartości w socjalizmie
Prawo wartości w socjalizmie, problematyka działania prawa wartości w ustroju socjalistycznym należy do najtrudniejszych i najbardziej spornych w marksistowskiej ekonomii politycznej. Do 1941 oficjalnie negowano jego działanie; sądzono, iż występowanie prawa wartości jest równoznaczne z jego żywiołowym działaniem oraz ze skutkami sprzecznymi z celami budownictwa socjalistycznego. W następnym okresie utrzymywano, że prawo wartości działa również w socjalizmie, lecz w „postaci przeobrażonej”. W 1952 Stalin zwrócił uwagę, że teza ta jest sprzeczna z obiektywnym charakterem praw ekonomicznych i sformułował pogląd, że w sferze cyrkulacji towarów (głównie przedmiotów indywidualnego spożycia) prawo wartości zachowuje w ograniczonym zakresie rolę regulatora, a na produkcję socjalistyczną jedynie oddziaływa; był to krok naprzód w rozwoju teorii ekonomicznej socjalizmu. Regulująca rola prawa wartości w sferze cyrkulacji interpretowana była na ogół jako konieczność uwzględniania przy ustalaniu cen popytu i podaży oraz oddziaływania przez ceny na strukturę popytu konsumpcyjnego; silnie akcentowano, iż prawo wartości nie reguluje jednak wielkości i struktury produkcji, chociaż na samą produkcję oddziaływa, co znajduje wyraz w przenikaniu wartościowych form ewidencji i kontroli nakładów pracy żywej i uprzedmiotowionej do procesu produkcji (ceny, koszty własne, rentowność, rozrachunek gospodarczy, kredyt itp.). Wykorzystanie prawa wartości polega na umiejętnym posługiwaniu się tymi kategoriami towarowo-pieniężnymi w celu realizacji zasady oszczędności pracy społecznej, doskonalenia i rozwoju produkcji socjalistycznej. Niektórzy ekonomiści zakwestionowali wymienione tezy negujące regulującą rolę prawa wartości w produkcji socjalistycznej i sprowadzające jego działanie do posługiwania się kategoriami towarowo-pieniężnymi; uważają oni, iż działanie tego prawa polega na stałej tendencji sprawdzania relacji cen do relacji wartości, co związane jest z regulowaniem podziału pracy społecznej między różne dziedziny produkcji. Występujące przypadki trwałych odchyleń cen rynkowych od wartości powinny mieć miejsce tylko wówczas, gdy występują szczególne preferencje społeczne, a zwłaszcza polityczne w zakresie struktury spożycia i redystrybucji dochodów przez ceny; są to jednak wyjątki od reguły, która powinna być możliwie ściśle przestrzegana pod groźbą utraty optimum gospodarczego. Dlatego — zdaniem tych ekonomistów — nie można w socjalizmie przeciwstawiać prawa wartości prawu planowego proporcjonalnego rozwoju jako dwu różnych praw. Wymagania ich pokrywają się, gdyż nie można regulować proporcji wymiennych nie oddziałując na proporcje produkcji i na odwrót. Dopóki zachowuje się jeszcze produkcja towarowa i prawo wartości, dopóty należy uznać w całej pełni jego regulujące działanie. Prawo wartości powinno być podstawą planowej działalności społeczeństwa, jeśli społeczeństwo chce gospodarować w pełni efektywnie. Spod jego działania należy wyłączyć jedynie podział dochodu narodowego (zagadnienie tempa wzrostu, wydatki na obronę itp.). Inni ekonomiści akceptując generalną tezą, że prawo wartości działa w socjalizmie o tyle, o ile reguluje proporcje produkcji społecznej, zawężają jego działanie w zasadzie do warunków statycznych. Aby potrzeby społeczeństwa wyrażone w strukturze efektywnego popytu ludności były najlepiej zaspokajane, należy — zgodnie z kierunkiem odchyleń cen rynkowych od wartości lub jej przekształconej formy — dokonywać przestawienia produkcji w obrębie danego aparatu wytwórczego, przystosowywać ją do bieżących potrzeb rynku i wpływać w ten sposób na stopniowe zbliżanie cen do wymagań prawa wartości. Nawet jednak w tych statycznych warunkach regulująca rola tego prawa napotyka w socjalizmie pewne granice, wynikające ze szczególnych preferencji społecznych państwa w stosunku do rzeczowej struktury spożycia (ograniczanie przez ceny spożycia jednych artykułów, np. wódki, i sprzyjanie spożyciu innych, takich jak książki) i socjalnej struktury podziału dochodu narodowego. Ta aktywna polityka cen prowadzi w konsekwencji do ukształtowania innych proporcji podziału pracy społecznej niż te, które ukształtowałyby się pod wpływem działania prawa wartości. W dłuższym okresie czynnikiem decydującym o przystosowaniu produkcji do struktury potrzeb są inwestycje. W tej dziedzinie prawo wartości nie może w sposób nieograniczony spełniać roli regulatora. Długofalowe decyzje inwestycyjne szczebla centralnego muszą mieć w dużym stopniu charakter autonomiczny, kształtujący proporcje wzrostu z punktu widzenia potrzeb rozwojowych oraz strukturalnych zmian społeczno-gospodarczych kraju. Tego rodzaju proporcje istotnie różnią się od tych, jakie ukształtowałyby się pod wpływem regulującej roli prawa wartości (rynku). Dlatego prawo to zachowuje rolę regulatora jedynie w granicach określonych przez autonomiczne decyzje inwestycyjne szczebla centralnego, a także w zakresie pewnych szczególnych preferencji bieżących. Zgodnie z tym stanowiskiem, samo występowanie kategorii towarowo-pieniężnych nie jest jeszcze dowodem działania p.w. ws., gdyż kategorie te mogą być również wykorzystywane przez państwo do osiągnięcia proporcji odbiegających od założeń tego prawa, ale zgodnych z ogólnospołecznymi preferencjami zawężającymi sferę działania samego prawa. Zdaniem niektórych ekonomistów działanie prawa wartości należy rozpatrywać nie tylko z punktu widzenia kształtowania się struktury produktu finalnego przeznaczonego do konsumpcji, ale także w aspekcie wysokości nakładów wymaganych do wytworzenia danej produkcji. Wychodzą oni z założenia, że w planie perspektywicznym można ułożyć wiele możliwych ekwiwalentnych zestawów towarów, które w jednakowym stopniu zaspokajają potrzeby konsumpcyjne społeczeństwa. Ekwiwalentność poszczególnych zestawów znajduje swój wyraz w jednakowej wartości podaży wyrażonej w rynkowych cenach równowagi. Zestawem optymalnym jest natomiast ten zestaw dóbr konsumpcyjnych, którego ceny równowagi rynkowej są proporcjonalne do społecznych nakładów pracy. W tym bowiem przypadku zestaw optymalny charakteryzuje się najniższymi nakładami pracy żywej i uprzedmiotowionej. Zaspokajanie potrzeb społecznych, realizowane przy proporcjach cen odbiegających od proporcji nakładów społecznie niezbędnych, powoduje zwiększenie łącznej sumy nakładów, co naraża społeczeństwo na określone straty. Spór dotyczący interpretacji działania prawa wartości w gospodarce socjalistycznej sprowadzał się w istocie do roli i zakresu mechanizmu rynkowego w gospodarce centralnie planowanej. Ekonomiści domagający się podporządkowania planu centralnego mechanizmowi rynkowemu zajmują postawę rewizjonistyczną. Absolutyzując działanie prawa wartości, przedstawiają oni „socjalizm rynkowy” jako jedynie możliwą metodę zwiększania efektywności gospodarowania społecznymi środkami produkcji. Ekonomiści natomiast, którzy negują możliwość wykorzystania mechanizmu rynkowego (prawa wartości) w obecnym etapie rozwoju i absolutyzują rolę planu centralnego z szeroko rozbudowanym systemem administracyjnych nakazów, reprezentują postawę dogmatyczną. Dominuje wyraźnie przekonanie, że socjalistyczne stosunki produkcji nie wykluczają możliwości wykorzystania podwójnego regulatora produkcji społecznej, tzn. centralnego planu z pewnymi wskaźnikami dyrektywnymi oraz samoregulującego mechanizmu typu rynkowego, z tym że przeważającą rolę w kształtowaniu zasadniczych proporcji wzrostu gospodarczego odgrywa plan centralny. Umiejętne powiązanie planowania centralnego z mechanizmem rynkowym pozwoli na połączenie racjonalności w skali ogólnospołecznej z racjonalnością na szczeblu przedsiębiorstwa. Nie wypracowano dotychczas zadowalającego rozwiązania, które z punktu widzenia potrzeb praktyki wyznaczałoby najlepszy z możliwych rozkład decyzji dotyczących zakresu i roli planu centralnego oraz mechanizmów typu rynkowego. Doświadczenie wykazuje, że najłatwiej wybierać rozwiązania skrajne. Są one konstrukcyjnie logiczne i formalnie wewnętrznie spójne. Mają one poza tym stosowane już w praktyce gotowe wzory do naśladowania, tzn. z jednej strony gospodarkę rynkową, z drugiej zaś — scentralizowaną organizację administracyjną. Jak wykazało doświadczenie, rozwiązania skrajne są mniej efektywne od systemu mieszanego, który stara się przejąć racjonalne elementy obu mechanizmów i połączyć je za pomocą syntezy w Jednolitą i jakościowo nową całość. Teoretyczny spór nad sposobem działania prawa wartości i zakresem jego wykorzystania w socjalizmie przesuwa się coraz wyraźniej na pragmatyczne zagadnienia dotyczące zasad kształtowania cen i sposobu powiązania układu cen dla odbiorców (konsumentów) z układem cen dla dostawców (producentów) przy określonym systemie bodźców materialnego zainteresowania.